wtorek, 8 listopada 2011

Nyaung Shwe dzien 1


Po 9 godzinach w różowym autobusie, gdzie na 25 miejsc wcisnięto 40 osób, docieramy do Nyaung Shwe, nad jeziorem Inle. Turystyczna wioska z klimatem. 
Jest szczyt sezonu więc z trudem udaje nam się znaleźć pokoje, ale w koncu lądujemy w Remember Inn, gdzie jest czysto, a właściciel mówi po angielsku i chętnie udziela informacji. Pora odespac ta podroz w scisku, upale, kurzu i wrzasku radia. Transport publiczny jest sam w sobie przygoda:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz