Dzien zapowiada sie ciekawie. Rano dogadujemy sie na migi z tutejszym rybakiem (ktory jest gluchoniemy) i umawiamy sie na wspolny polow ryb, ktore potem maja zostac dla nas przyrzadzone. Dolacza do nas Anglik poznany na lodzi do Hpa- an i Chinczyko- Amerykanin. Kiedy docieramy do lodzi, okazuje sie, ze nie nalezy ona do naszego rybaka, a jest czyms wrodzaju regularnego promu kursujacego na Biala Wyspe. Samo polowanie ma sie odbyc przy brzegach wysepki, ale za bardzo wysoka dodatkowa cee, o ktorej do tej pory nie bylo mowy. Rezygnujemy z tej zabawy, ale na szczescie mamy ze soba maski i rurki i cale popoludnie spedzamy na snorkeling-u. Pod woda otwiera sie przed nami zupelnie nowy, cudowy swiat. Postanawiamy nawet kupic sobie wlasne maski i powtarzac to w kazdym mozliwym miejscu.
"majtajm" to blog o podróży. Opisuje perypetie, które spotykają mnie i moich towarzyszy w drodze. Mimo wszystko, jest to blog trochę inny, ponieważ podróż w nim zrelacjonowana jest jednocześnie miesiącem miodowym najszczęśliwszych ludzi na świecie: mnie (Agi) oraz Antka. Ponieważ szczęściem trzeba się dzielić towarzyszą nam Ada i Sławek, a od czasu do czasu także inne ciekawe osoby...
Strony
Etykiety
- I Bangkok (4)
- II Birma (21)
- III Tajlandia (18)
- IV Malezja (21)
- Motorcycle for sale (1)
- Przygotowania do drogi (2)
- V Singapur (3)
- VI Kambodża (10)
- VII Laos (4)
- Wprowadzenie (2)
piątek, 25 listopada 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz