Od dzisiaj mamy prawdziwe wakacje. Piaszczysta plaza, palmy, skaly i morze, a wlasciwie Zatoka Bengalska.Znajdujemy sobie skale, ktora rzuca na tyle duzy cien, ze mozemy rozlozyc sie tam na kocu, a jednoczesnie jest na tyle oddalona od wioski, ze plaza w zasiegu wzroku nalezy tylko do nas. Woda jest idealna: ciepla, ale chlodzaca. Na brzegu biegaja stadka krabow, a cala plaza jest podziurawiona jak sitko ich malutkimi kryjowkami. Caly zien spedzamy na totalnym lenistwie i spiekamy sie jak krewetki. CUDOWNIE!!!
"majtajm" to blog o podróży. Opisuje perypetie, które spotykają mnie i moich towarzyszy w drodze. Mimo wszystko, jest to blog trochę inny, ponieważ podróż w nim zrelacjonowana jest jednocześnie miesiącem miodowym najszczęśliwszych ludzi na świecie: mnie (Agi) oraz Antka. Ponieważ szczęściem trzeba się dzielić towarzyszą nam Ada i Sławek, a od czasu do czasu także inne ciekawe osoby...
Strony
Etykiety
- I Bangkok (4)
- II Birma (21)
- III Tajlandia (18)
- IV Malezja (21)
- Motorcycle for sale (1)
- Przygotowania do drogi (2)
- V Singapur (3)
- VI Kambodża (10)
- VII Laos (4)
- Wprowadzenie (2)
wtorek, 22 listopada 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz